Publikacje dla rodziców

Integracyjne przedszkole z Mikoszowa otrzymało najwyższą ocenę „A”.

Artykuł na temat ewaluacji zewnętrznej, przeprowadzonej przez Kuratorium Oświaty we Wrocławiu (plik PDF). nowość

Rozwój mowy dziecka w wieku przedszkolnym.

Artykuł na temat rozwoju mowy u dziecka w wieku przedszkolnym (plik PDF)

Zdrowe zęby u dzieci – profilaktyka choroby próchnicowej

Opracowanie na temat profilaktyki choroby próchnicowej (plik PDF)

Kształtowanie poczucia wartości u dziecka

Poczucie wartości jest jedną z najważniejszych potrzeb człowieka, dzięki której jesteśmy w stanie rozwijać się, zdobywać wiedzę i umiejętności, budować relacje z innymi ludźmi oraz daje szansę na dobre życie na każdej płaszczyźnie. Prawidłowa samoocena pomaga nam w poszukiwaniu ambitnych i wartościowych celów, jesteśmy pewni siebie, uczciwi, radzimy sobie z wyzwaniami i potrafimy chronić swoje granice w relacji z drugą osobą.

Dla budowania poczucia wartości kluczowe są pierwsze etapy rozwoju emocjonalnego dziecka, które kształtują się już w wieku przedszkolnym a nauczyciel ma na to największy wpływ.

Nauczyciel powinien:

  • okazywać dziecku zainteresowanie jego pasjami
  • inspirować dziecko do postępów, dostrzegać je i doceniać
  • wspierać w podjętych wysiłkach
  • eksponować jego zalety
  • powierzać zadania odpowiednie do jego wieku
  • zachęcać do samodzielności
  • tłumaczyć dziecku, że wszyscy popełniamy błędy
  • rozumieć jego emocje
  • stosować konstruktywną krytykę
  • chwalić dziecko

Bardzo ważne jest, aby w procesie budowania poczucia wartości unikać krytykowania dziecka i porównywania go do innych dzieci. Takie sygnały płynące od rodziców powodują brak pewności siebie u dziecka, nieufność i kształtują lękową postawę.

Dziecko, które ma prawidłowo ukształtowane poczucie własnej wartości jest radosne, pewne swoich możliwości, czuje się ważne, lepiej odnajduje się w grupie i z radością podejmuje nowe wyzwania.

Przygotowała
Mgr Kamila Wnuk

Adaptacja dziecka do przedszkola – porady

Pierwszy dzień w przedszkolu to bardzo trudny okres zarówno dla maluchów, ale i ich rodziców. Jest to dla większości dzieci pierwsze, tak długotrwałe wyjście poza bezpieczne, znane im ramy środowiska rodzinnego i oddanie się w opiekę „obcym” sobie osobom. Przestrzeń instytucji, ta fizyczna (budynek, architektura), a przede wszystkim społeczna (nieznane dzieci i dorośli) wyzwalać może w nich stres, niepewność, brak poczucia bezpieczeństwa, skutkujące często płaczem i oporem przed włączeniem się w sytuacje przedszkolne. Taka postawa malca implikuje napięcie i dezorientację także po stronie rodziców. U opiekunów pojawiają się myśli negujące pomysł posłania dziecka do przedszkola, wątpliwości, czy emocjonalnie dorosło ono do roli przedszkolaka, a także litość, trwoga nad rozpaczającym malcem. To naturalne odczucia, którym nie powinno się jednak ulegać, jako że już po paru tygodniach dziecko dokonuje zwykle adaptacji do nowego środowiska. Przedszkole, nauczyciele, rówieśnicy zostają dobrze poznani, a postępujące procesy grupowe wyznaczają pierwsze żywiołowe relacje między nimi. W miarę eksploracji i zdobywania pozytywnych doświadczeń przestrzeń placówki staje się przyjazna i bezpieczna.

Konieczność przystosowania się do nowego środowiska to nieunikniony proces, można jednak dziecko do niego skutecznie przygotować. Rodzic powinien odpowiednio wcześniepodjąć poniższe działania, w celu redukowania niepożądanych skutków przebiegu adaptacji:

  • przed rozpoczęciem roku przedszkolnego odwiedzić z dzieckiem jego przyszłe przedszkole, zapoznać go z nowym otoczeniem, a przede wszystkim z pracującymi tam nauczycielami, tak by ograniczyć stres związany z pierwszym pobytem,
  • kształtować umiejętności potrzebne w życiu przedszkolnym – dziecko, które jest samodzielne szybciej się adaptuje, należy ćwiczyć z nim więc czynności samoobsługowe (samodzielne jedzenie, mycie rąk, ubieranie się, sprzątanie po sobie zabawek), a także skuteczne sygnalizowanie własnych potrzeb oraz odczuwanych zagrożeń, gdyż może zdarzyć się tak, że wychowawca czegoś nie dostrzeże i nie będzie w stanie odpowiednio zareagować, jeśli dziecko go o tym nie poinformuje,
  • zapoznać dziecko z rytmem dnia przedszkola – malec powinien wiedzieć, że funkcjonowanie przedszkolne toczy się określonym rytmem (ramowy plan dnia). Należy opowiedzieć mu więc, jakie zadania czekać będą go każdego dnia i poinformować, że przebiegać będą one zawsze w określonej kolejności, inaczej niż w domu, gdzie sposób organizacji czasu jest zwykle elastyczny,
  • przejrzeć wraz z dzieckiem „ekwipunek” przedszkolny, omówić jego przeznaczenie – zapoznanie dziecka z jego „przedszkolną wyprawką” to także możliwość opowiedzenia mu o tym, jak będzie w przedszkolu spędzało czas i jakie czekają go tam aktywności, to ciekawy wstęp do rozmowy o życiu przedszkolnym,
  • dzielić się z dzieckiem własnymi doświadczeniami, wspomnieniami z czasu przedszkola – ukazywać jego pozytywny, ale nie nadmiernie wyidealizowany obraz (koleżanki, koledzy, dużo zabawek, Panie, które proponują różne zabawy, znają bajki, wierszyki), tak by kształtować aprobujący stosunek do pójścia do przedszkola. Możliwość chodzenia do przedszkola powinna być postrzegana w kategorii nagrody za samodzielność i dużą „dojrzałość” dziecka.

Działania opiekuna bezpośrednio przed i w trakcie pierwszych dni dziecka w przedszkolu:

  • ustalić z malcem rytuał pożegnania – np. może być to buziak i pomachanie ręką, wspólne postanowienie musi być jednak nieustannie przypominanie i konsekwentnie realizowane przez obie strony.
    Najlepiej, by opiekun pożegnał się z przedszkolakiem już w szatni i uczynił to możliwie szybko, gdyż przedłużanie rozstania rodzić może niepotrzebne napięcie. W trakcie pierwszych dni dziecko ma prawo płakać (płacz pozwala na rozładowanie nagromadzonych emocji), nawet wtedy nie należy zabierać go z powrotem do domu. Jeśli rodzic raz ulegnie każde kolejne rozstanie sprawiało będzie dziecku jeszcze większą trudność. Należy zachować spokój i opanowanie, to doda malcowi otuchy.
  • omówić z dzieckiem godziny odbierania go z przedszkola – w postaci jasnych, zrozumiałych dla niego komunikatów np. po obiedzie, leżakowaniu itp.
    W pierwszych dniach pobytu w przedszkolu zaleca się jednak, by odbierać dziecko stosunkowo wcześnie, a następnie wydłużać czas jego przebywania w instytucji.
  • chwalić za każdy nawet najmniejszy sukces – za dzielność podczas rozstania, samodzielność w radzeniu sobie w sytuacjach przedszkolnych itp. tak, by umacniać je w poczuciu sprawstwa i własnej wartości.

Podobnie jak przedszkolaki, również rodzice muszą „zaadaptować się” do nowej sytuacji, zaakceptować coraz większą samodzielność i autonomię dzieci, wynikającą z funkcjonowania w środowisku przedszkolnym. Pogodzić się z ich „dojrzewaniem” i zaangażowaniem się w relacje pozarodzinne. Proces adaptacji do warunków przedszkolnych, mimo że czasami trudny zmierza jednak do satysfakcji wynikającej z uczestnictwa dziecka w rzeczywistości przedszkolnej, warto więc go przetrwać.

W Naszym przedszkolu, by minimalizować problemy wynikające z przebiegu procesu adaptacji organizujemy Dni Otwarte, podczas których to przyszłe przedszkolaki mogą razem z nami spędzić czas i zapoznać się z nowym otoczeniem. Prowadzimy również rozmowy z rodzicami na temat przygotowania dziecka do przedszkola, udzielamy porad, jak możliwe „bezboleśnie” rozstawać się z nim i przetrwać trudny okres przystosowawczy. Dokładamy także wszelkich starań, aby zgromadzić jak najwięcej informacji na temat przyszłego podopiecznego, tak by zindywidualizować działania, w celu skutecznego zaaklimatyzowania się dziecka do nowego środowiska.

Na podstawie artykułu: M. Warzkiewicz, Pierwsze dni w przedszkolu, Mój przedszkolak 2013, nr 8, s. 4-6.

Rozwój emocjonalny dzieci w wieku 5-6 lat.

Dziecko pięcioletnie potrafi trafnie określić i nazwać stan w jakim się znajduje, a tym samym stan w jakim znajduje się osoba, którą widzi. Dodatkowo nie ma problemu z podaniem przyczyny osiąganych uczuć a przy tym także przewidzieć i opisać zachowanie, które się z nim wiąże. Pięciolatki powoli uczą się jak swoim zachowaniem wpływać na emocje innych a także jak je zmieniać. Obserwuje się wtedy sytuacje gdy jedno z dzieci płacze, a drugie stara się je pocieszyć, przytulić czy podać chusteczki, często celowo rozśmieszać. Bardzo łatwo zauważyć jak w takich momentach rozwijają się uczucia związane z samooceną dziecka. Ujawnia się bowiem poczucie wstydu (np. wobec własnego zachowania), dumy z własnych osiągnięć. Zależy im na uznaniu dorosłych przechwalając się, niekiedy wytykając błędy innym dzieciom, celowo je poprawiając (np. usiądź prosto, pani powiedziała, że należy siedzieć prosto przy stole”). Pięcioletnie pociechy coraz rzadziej reagują złością na sprzeciw rodziców. Starają się negocjować w danej sytuacji próbując w ten sposób zdobyć choć cień nadziei na uzyskanie tego do czego dążą. Postawione przed nimi zadania lub polecenia starają się wykonywać dużo dokładniej niż rok wcześniej i doprowadzać je do końca. Wydłuża się przy tym czas koncentracji podczas wykonywania danego zajęcia. Coraz częściej starają się być samodzielne i coraz częściej ograniczają pomoc dorosłych m.in. także w sferach intymnych. W wieku pięciu lat jak wspomniałam wcześniej kształtuje się poczucie wstydu i świadomość własnego ciała. Ciekawość, wstyd i samodzielność zaczynają sprawiać, że dzieci zamykają się w toalecie, korzystają z kąpieli bez pomocy rodziców, starają ubierać się sami. Coraz częściej dzieci żartują wymyślając nierealistyczne historie pełne fikcyjnych bohaterów, często humanizując zwierzęta lub przedmioty. Dzieci w tym wieku więcej rozumieją, posiadają zdolność tematycznej zabawy, są bardziej samodzielne dlatego też stają się spokojniejsze. Niepokoje i inne stany związane z napięciem emocjonalnym odreagowują poprzez obgryzanie paznokci, dłubanie w nosie lub trzymanie placów w ustach. Pamiętajmy jednak aby dzieciom w tym wieku pomagać dając równocześnie pole do samodzielnego działania, nie ograniczać w dążeniu do celu, uszanować ich „prywatność” także w dla nich „delikatnej” sferze. Należy tłumaczyć pewne zachowania i emocje na tle zachowań społecznych, podając proste i zrozumiałe dla dzieci przykłady dotyczące, np. życia codziennego. Należy wzmacniać w dziecku poczucie własnej wartości, utrwalając w nich pozytywne emocje i zachowania.

Sześciolatki nie starają się negocjować z dorosłymi aby osiągnąć cel. Ich zdolności poznawcze i językowe rozwinęły się już na tyle, że potrafią stosować umiejętność negocjacji wobec innych, także rówieśników oraz młodszych dzieci. Podczas zabaw wybuchy emocji bywają bardzo częste i zmienne. Dzieci potrafią się dość szybko pokłócić o daną rzecz, a po chwili bawią się nią razem, dochodząc do consensusu. Bardzo często wybuchy złości spowodowane są zazdrością o daną rzecz jak również o uwagę danej osoby. Zwrócenie na siebie uwagi osoby, na której dziecku zależy osiągają poprzez emancypacje zachowań agresywnych wobec siebie i innych, symulowanie dolegliwości, nieporadność czy smutek, przygnębienie, izolację od innych. Wspomniane wcześniej zdolności językowe i poznawcze sześciolatki wykorzystują także podczas dyskusji z dorosłymi. Potrafią bardzo długo o czymś opowiadać, opisywać, pertraktować. Nie potrafiąc przyznać się do błędu, nie potrafiąc jeszcze znieść porażki, dzieci uciekają się do różnych postaw. Najczęściej wybierają zachowania, które mimo tego, iż są złe (odwołując się do kłamstwa, oszustwa) , są korzystne w danym momencie dla niego samego (według dziecka), aby uniknąć trudnych, niekomfortowych sytuacji: kary, wstydu, odrzucenia i upokorzenia. Dzieci sześcioletnie zdolne są do niesienia pomocy innym, okazywania troski, czułości wobec innych, jednak jak to dzieci w momencie niezaspokojenia ich potrzeb wybuchają złością wobec osób, które się mu sprzeciwiły. Jak wcześniej podkreśliłam pozytywne emocje często przelewane są wobec osób szczerze przez siebie lubianych, z którymi dzieci zawiązują szczególną więź- przyjaciół. Są to na ogół dzieci w tym samym wieku, na tym samym poziomie poznawczym i tej samej płci. Dzielenie się swoimi rzeczami nie sprawia wtedy żadnego problemu, natomiast złoszczą się gdy ktoś inny, mniej ważny dla dziecka zabiera jego rzeczy. Poczucie sprawiedliwości wprowadzają w życie na początku wobec właśnie swoich przyjaciół. Mają poczucie własności danej rzeczy, a to nasuwa kolejny element posiadania- dbałości o nią. Dlatego też reagują oburzeniem, złością, egoizmem widząc swoją własność w rękach innych i łamaniem przez nich norm-niszczenia jej ( poznane przez dzieci jako coś złego). Sześciolatki oprócz wybuchów złości, płaczu zaczynają stosować agresję werbalną poprzez obrażanie, naśmiewanie się z innych, przeklinanie, groźby. Jednak w tym wieku emocje zaczynają hamować poznane normy i zasady, tak więc część dzieci potrafi już kontrolować swoje zachowanie w kontaktach z innymi. Część, ponieważ jak wspomniałam poczucie zazdrości, rywalizacji ( w czasie gier) czy niesprawiedliwości wiążą się z gniewem trudnym do opanowania, nie tylko dla sześciolatków. Większość dzieci w tym wieku posiada już pełne poczucie przynależności do danej grupy. Identyfikuje się z nią, zna wszystkie dzieci z otoczenia, bywa że broni ich przed innymi. Kształtuje w sobie poczucie obowiązku, dbałości, członkostwa.

Rozwój emocjonalny dzieci zarówno pięcio- jak i sześcioletnich jest bardzo dynamiczny. Zmienia się z miesiąca na miesiąc pod wpływem obserwowania przez nich najbliższego otoczenia, zachowań, reakcji społecznych, obcowania z innymi, doświadczania. Poznawane wciąż normy i zasady obowiązujące w domu, w grupie przedszkolnej, na podwórku, oddziałują na emocje i zachowania dzieci, kształtując przy tym ich charakter i zdolność do współżycia w społeczeństwie.

Artykuł opracowała: mgr. Justyna Zioło