Pracownicy Zakładu Aktywności Zawodowej Celestyn w Wiedniu.
4 października miała miejsce wycieczka pracowników Zakładu Aktywności Zawodowej Celestyn Mikoszów do Wiednia. Był to piękny i bardzo wartościowy czas. Uczestnicy wycieczki rozpoczęli zwiedzanie dawnej stolicy Habsburgów, a dzisiejszej stolicy Austrii, od podziwiania panoramy miasta z wzgórza Kahlenberg, z którego przed wiekami dowodził swoimi wojskami król Jan III Sobieski podczas zwycięskiej odsieczy wiedeńskiej. Później zwiedzono z licencjonowanym przewodnikiem imponujący pałac Schönbrunn, jeden z symboli Wiednia, który widnieje na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. W programie był też przejazd kolejką po pięknych ogrodach pałacowych, a zaraz potem objazd autokarem reprezentacyjnego bulwaru Ringstrasse, z podziwianiem położonych przy nim pięknych, zabytkowych budowli i pomników. Następnym punktem programu był przystanek przy unikalnym domu mieszkalnym zaprojektowanym przez wybitnego austriackiego architekta Hundertwassera. Udał się również odwiedzić katedrę św. Szczepana, arcydzieło średniowiecznej myśli architektonicznej i jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Wiednia. Pracownicy Zakładu spacerowali też z przemiłą panią przewodnik po starówce wiedeńskiej, podziwiając wspaniałe pomniki i budowle, świadectwo potęgi dawnej stolicy Austro-Węgier oraz współczesnej stolicy Austrii. Uczestnicy wycieczki zakończyli swój spacer kawą i ciastem w restauracji, żegnając się w ten sposób z Wiedniem. W drodze powrotnej był też czas na zakupy i gorący posiłek w Czechach.
A tak wycieczkę wspomina pracownik Zakładu Aktywności Zawodowej „Celestyn” w Mikoszowie, Beata Pawłowska:
„Mija drugi rok odkąd pracuję w Zakładzie Aktywności Zawodowej w Mikoszowie. To tutaj osoby niepełnosprawne znajdują zatrudnienie oraz mogą wzajemnie się integrować. Okazją do lepszego poznania się była wycieczka do Wiednia dnia 4 października 2013 r. zorganizowana przez nasz Zakład. My pracownicy, cieszymy się z tego powodu, ponieważ większość z nas nie byłoby stać na taki wyjazd, a tak za niewielką dopłatą mogliśmy zobaczyć przepiękną stolicę Austrii. Podczas wyjazdu można było dostrzec naszą radość i wzajemną życzliwość. Każdy na miarę swoich możliwości starał się pomagać kolegom pokonywać trudności związane z ich niepełnosprawnością. Wspólne wycieczki są dla nas, ludzi chorych bardzo potrzebne, często są jedynym oknem na świat, przez które można ujrzeć wiele pięknych miejsc i dobroć innych ludzi.
W imieniu własnym i pozostałych pracowników chciałabym podziękować Zarządowi Stowarzyszenia św. Celestyna za to, że jest zawsze otwarty na nasze potrzeby, za zapewnienie opieki medycznej i za pracę, dzięki której czujemy się dowartościowani i potrzebni.”