TERAPIE Z UDZIAŁEM ZWIERZĄT

Wykorzystywanie zwierząt w celach leczniczych znane jest od tysięcy lat. Już starożytni odkryli dobroczynne działanie sportu hippicznego. Jeden z największych matematyków tego okresu i autor wielu pism medycznych Hipokrates z Kos w IV wieku p.n.e. zachwalał jazdę konną jako bardzo wartościową formę gimnastyki ciała i ducha, która jest w stanie skutecznie pobudzać funkcję organizmu i łagodzić różne schorzenia. Podobnie pozytywne opinie zyskiwało terapeutyczne jeździectwo w dziełach Paracelsusa, jednego z prekursorów nowoczesnej medycyny, Vesaliusza – twórcy nowoczesnej anatomii czy filozofa La Mettrie.
Od dawna obserwowano uzdrawiający wpływ, jaki mają na człowieka zwierzęta, które towarzysząc mu i darząc go uczuciem – łagodzą jego samotność. Znacznie później, psychiatrzy udowodnił tezę, że ulubione zwierzęta mogą poprawiać samoocenę dziecka, rozwijać u niego zdolność empatii i komunikowania się, a także ułatwiać pogodzenie się z ograniczeniami fizycznymi.
Zapiski z 1870 roku dowodzą, że szkocki lekarz John Brown ordynując jazdę konną swoim pacjentom uznał chód koński za niezwykle korzystny dla zdrowia człowieka.
W naszym stuleciu, w Anglii jazdę konną wykorzystywano jako rehabilitację rannych podczas Pierwszej Wojny Światowej żołnierzy.
Wielkim przełomem, od którego rozpoczął się szybki rozwój hipoterapii i dowodem koronnym na jej działanie, było zdobycie przez niepełnosprawną amazonkę medalu na olimpiadzie. W roku 1952 na Igrzyskach Olimpijskich w Helsinkach Dunka Liz Hartel wywalczyła srebro w ujeżdżeniu. Liz była chora na poliomyelitis (choroba Heine-Medina) i poważnie niepełnosprawna, a mimo to wygrała z wieloma zdrowymi zawodnikami! Przed chorobą trenowała ujeżdżenie, ale jej zamiłowanie do koni i kontynuacja treningów już po chorobie przyczyniły się do znacznej poprawy zdrowia. Fakt ten uświadomił zarówno koniarzom jak i lekarzom niezwykłe zalety jeździectwa i jego znakomity wpływ na kondycję psychofizyczną zawodników. Wyczyn Liz Hartel zapisał się zarówno w rozwoju hipoterapii, jako metody rehabilitacji, a także w rozwoju sportu jeździeckiego osób niepełnosprawnych, który od tego momentu zaczął pojawiać się niezależnie w kilkunastu krajach.

Na początku lat pięćdziesiątych norweska fizjoterapeutka Eilset Bodtker opracowała zasady prowadzenia hipoterapii w oparciu o rehabilitację ludzi z chorobami i powikłaniami neurofizjologicznymi.
W 1954 Norah Jacques wprowadziła w Anglii jazdę konną do terapii dzieci z dysfunkcjami ruchowymi. Jej śladem poszli inni specjaliści z dziedzin hipologicznych i medycyny zaczynając tworzyć ośrodki, gdzie wykorzystywano jazdę konną jako terapię.
Po 1960 roku ośrodki terapeutyczne, w których usprawniano jazdą konną rozrastają się w Europie, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. W tym samym czasie Niemcy, Austria i Szwajcaria tworzą i rozwijają ruch hipoterapeutyczny, definiując ją jako fizykoterapię na grzbiecie końskim i uznając konia za współterapeutę.
W 1969 roku dzięki pomocy rodziny królewskiej powstaje The British Riding for the Disabled Association. W tym samym roku powstaje The North American Riding for the Handicapped Association (NARHA) zrzeszając świeżo powstałe ośrodki jeździeckie dla niepełnosprawnych w całych Stanach Zjednoczonych. W 1976 roku w Bazylei odbył się międzynarodowy kongres poświęcony hipoterapii w różnych jednostkach chorobowych. W podsumowaniu Kongresu uznano, że ćwiczenia ruchowe wykonywane podczas jazdy konnej dają nieograniczone możliwości terapeutyczne u dzieci z uszkodzeniami mózgu.
Na lata 1965 – 1970 przypadł rozwój metod leczenia ruchem końskim w USA, a zabiegi terapeutyczne przy udziale konia zaczęto coraz częściej włączać w cykl rutynowego postępowania rehabilitacyjnego. W 1992 roku powstała American Hippotherapy Association (AHA) i w ciągu kilku lat została uznana za pierwszą sekcję organizacji NARHA. American Hippotherapy Association zdefiniowała hipoterapię, jako dziedzinę używającą ruchu końskiego jako narzędzia wykorzystywanego w leczeniu pacjentów niepełnosprawnych ruchowo i psychicznie. Uznając hipoterapię jako integralną całość programu leczniczego prowadzoną w celu osiągnięcia poprawy stanu pacjenta. Obok niej powstaje inny oddział zaangażowany w pracę z pacjentami z dolegliwościami psychicznymi Equine Facilitated Mental Health Association (EFMHA), jest to światowa organizacja promująca korzyści płynące z terapii konnej. Ma na celu edukację, pomoc i zbieranie funduszy na dalsze działanie organizacji. Jest to również organ szkolący przyszłych terapeutów i wydający licencje uprawniające do wykonywania zawodu.
Dzisiaj ruch hipoterapeutyczny rozwija się bardzo prężnie w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Niepełnosprawni jeźdźcy maja możliwość demonstrowania swych umiejętności w różnego typu konkurencjach jeździeckich, w konkursach w kraju i zagranicą. Amerykańskie organizacje jeździeckie dla niepełnosprawnych szczycą się tym, że dzięki ich działalności hipoterapia stała się dziedziną dobrze rozpoznawalną i przyjmowaną z uznaniem. Poprawia ona życie ludzi, którzy nie zgadzają się na ograniczające ich niepełnosprawności.
Z ruchem hipoterapeutyczny związani są lekarze medycyny, psychiatrzy, rehabilitanci, instruktorzy jeździeccy zrzeszeni w stowarzyszeniu NAHRA. Propagują oni bezpieczne, profesjonalnie prowadzone zajęcia hipoterapeutyczne dla osób niepełnosprawnych i możliwość kształcenia przyszłych hipoterapeutów dla osób chcących zdobyć ten zawód w ośrodkach zatwierdzonych przez NAHRA. W samych Stanach Zjednoczonych jest ponad 600 takich ośrodków. Wiele amerykańskich uniwersytetów i szkół prywatnych włączyło w program swych studiów terapeutyczną jazdę konną jako jedną ze specjalizacji.
Równie prężnie działa hipoterapia w Niemczech i Szwajcarii, gdzie istnieje wiele ośrodków hipoterapeutycznych a sama terapia finansowana jest przez państwo. Hipoterapia niemiecka jest jedną z najlepiej zorganizowanych i opracowanych naukowo terapii koniem na świecie. Szwajcaria ponadto, rozwinęła sieć niezależnych ośrodków hipoterapeutycznych zarówno przy prywatnych jak i państwowych klinikach i szpitalach. Działają tu dwie duże organizacje stwarzające możliwości kształcenia. W Anglii ruch hipoterapeutyczny jest stałym elementem kultury społecznej i tradycji, w naturalny sposób zintegrowany z innymi inicjatywami. Działa tu ponad 500 grup hipoterapeutycznych. Włochy legitymują się jedynym w swoim rodzaju szpitalem z dużym ośrodkiem jeździeckim w Mediolanie. Holandia oprócz pojedynczych ośrodków hipoterapeutycznych ma doskonale zorganizowany sport dla niepełnosprawnych. Norwegia jest uważana za pierwszy kraj, który wprowadził i uznał rehabilitację konną za godną finansowanie metodę terapii. Szwecja, po początkowych trudnościach z akceptacją metody, zintegrowała tę dziedzinę ze zwykła działalnością klubową, wszystkie kluby mają obowiązek przystosowania wyposażenia dla niepełnosprawnych.
W Polsce ruch hipoterapeutyczny rozwijał się nieco później w stosunku do świata. W latach pięćdziesiątych wiele państw rozwijało tą formę rehabilitacji, natomiast w kraju nie było sprzyjającego klimatu do podjęcia tego typu eksperymentów. Pionierami polskiej hipoterapii był prof. Weiss twórca ośrodka w Konstancinie oraz grupa krakowskich lekarzy prof. Grochmal, dr Solecka – Szpejda, dr Miklasiński organizatorzy pierwszych turnusów hipoterapeutycznych dla dzieci i młodzieży. W latach osiemdziesiątych wprowadzono hipoterapię prowadzoną na koniach huculskich do wzorcowego ośrodka dr Marii Należyty na Ursynowie w Warszawie. Takie były początki, obecnie liczba ośrodków gdzie prowadzona jest hipoterapia wzrasta z roku na rok.
W 1992 roku na konferencji w Krakowie powołano do życia Polskie Towarzystwo Hipoterapeutyczne. Towarzystwo to za cel powzięło popieranie i upowszechnianie hipoterapii jako metody rehabilitacji w wybranych schorzeniach dzieci, młodzieży i dorosłych, ale też formy korzystnego oddziaływania psychoterapeutycznego, socjoterapeutycznego oraz pedagogicznego. Zrzesza lekarzy, terapeutów, psychologów, rehabilitantów, instruktorów jazdy konnej i hodowców konni. Dzięki akcji edukacyjnej podjętej przez PTH i na mocy porozumienia z Polskim Związkiem Jeździeckim prowadzone są kursy szkolące przyszłych hipoterapeutów i wydawane są licencje uprawniające do wykonywania zawodu hipoterapeuty.
Hipoterapia w polskim rozumieniu jest to ogół zabiegów terapeutycznych, do których wykorzystuje się konia. Stanowi ona jedną z form rehabilitacji wieloprofilowej. Jest to definicja zbliżona do tej uznawanej w krajach niemieckojęzycznych.
Ostatnio zaistniała potrzeba dążenia poszczególnych związków, hipoterapeutycznych do ujednolicenia nazewnictwa i uściślenia definicji hipoterapii.
Cechą charakterystyczną dla amerykańskich organizacji wykorzystujących ruch koński w terapii niepełnosprawnych było zamienne używanie terminów „hippotherapy” – hipoterapia i „therapeutic riding”, czyli jazda terapeutyczna czy „ riding for disabled” – jeździectwo dla niepełnosprawnych. Przy czym to ostatnie określenie wydaje się mieć szersze znaczenie, obejmuje wszystkie działania mające na celu usprawnianie przy udziale konia. Analogicznie niemiecka terminologia posiłkuje się dwiema nazwami – „hippotherapie” i „Therapeutisches Keiten” jeździectwo terapeutyczne, terminy te mają wyraźnie różne znaczenia. Na terenie krajów niemieckojęzycznych słowo „hipoterapia” używane jest do określenia czysto medycznych, fizjoterapeutycznych metod leczenia z wykorzystaniem ruchów idącego konia. Terapeutyczna jazda konna natomiast postrzegana jest jako niezależna forma terapii, uzupełniająca lukę pomiędzy klasyczną hipoterapią a sportową jazdą konną. Polska czerpała pierwsze doświadczenia w dziedzinie usprawniania hipoterapią z krajów niemieckojęzycznych, więc stosuje się nomenklatura tam uznawaną. W Polsce obowiązuje nazwa – hipoterapia a na pełny obraz hipoterapii składają się trzy wyodrębnione formy jej stosowania.

Inne terapie ze zwierzętami

Pierwsze udokumentowane włączenie zwierząt w proces terapeutyczny miało miejsce pod koniec XVIII wieku. W Yorku (Wielka Brytania) powierzono pacjentom szpitala psychiatrycznego opiekę nad małymi zwierzętami, miała ona wpłynąć pozytywnie na kształtowanie u pacjentów samokontroli. Podobny pomysł zrealizowano w Niemczech w szpitalu Bielefield. Pacjenci chorzy na epilepsję w specjalnie do tego celu wybudowanym parku mieli stały kontakt ze zwierzętami. Po II Wojnie Światowej Amerykański Czerwony Krzyż wykorzystywał małe zwierzęta w programie rehabilitacji lotników z zaburzeniami natury psychicznej. Terapeutyczny wpływ zwierząt na ludzi zainteresował psychiatrów, jeden z nich Bossard wysunął przypuszczenie, że ulubione zwierzęta mogą poprawiać samoocenę dziecka, rozwijać u niego zdolność empatii i komunikowania się, a także ułatwiać pogodzenie się z ograniczeniami fizycznymi. W 1964 roku w USA powstaje termin PET THERAPY jego twórcą jest amerykański psychiatra dziecięcy Boris Levinson, udowodnił on znaczenie terapeutyczne zwierząt domowych dla zdrowia dzieci. Teoria Levinsona została wprowadzona w życie przez małżeństwo psychiatrów ze Stanowego Uniwersytetu Ohio – Elizabeth i Sama Corsonów. Prowadzili oni psychoterapię przy udziale zwierząt. W latach 80-tych i 90-tych przeprowadzono wiele badań, które dostarczyły dalszych dowodów na to, że dzielenie życia ze zwierzęciem jest korzystne dla zdrowia umysłowego i fizycznego ich właścicieli. W Australii Insytut Badań Naukowych im. Bakera w Melbourne wycenili korzyści płynące z posiadania zwierząt w domu na 1.5 miliarda dolarów rocznie oszczędności na cele zdrowotne. Samo ryzyko choroby serca u właścicieli psów i kotów jest niższe o 4,4 % w porównaniu z osobami, które nie trzymają żadnego zwierzęcia. Zwierzęta w obniżaniu zapadalności na choroby serca są skuteczniejsze niż stosowanie diety niskotłuszczowej i niskosolonej. W 1977 powstała w USA organizacja Delta Socjety, zajmuje się ona badaniem różnych aspektów relacji człowiek-zwierzę. Zawdzięczamy jej podział terapii z udziałem zwierząt na: AAT (Animal Assisted Therapy) sugeruje, że zwierzę jest motywującą siłą, która wspomaga leczenie prowadzone przez wykwalifikowaną osobę i AAA (Animal Assisted Activity) – zajęcia z udziałem zwierzęcia. W Polsce terapia z udziałem zwierząt to zooterapia lub animaloterapia . Wykorzystuje się w nich różne gatunki zwierząt. Najpopularniejsze terapie w Polsce to hipoterapia (kontakt z koniem), dogoterapia (kontakt z psem) i felinoterapia (kontakt z kotem). Na świecie prowadzone są jeszcze dwie popularnie terapie ze zwierzętami, czyli onoterapia (kontakt z osłami i mułami) oraz delfinoterapia.